To zdjęcie pozostawia w odbiorcy swego rodzaju niepokój… Cudny bokeh, a na takiego kwiatka jeszcze nigdy się nie natknęłam. Mogłabym wiedzieć co to za gatunek?
Bokeh z Trioplanu, a więc bardzo kółeczkowy :-). Roślina to Dyptam jesionolistny (Krzew Mojżesza). Trzeba bardzo uważać, żeby przypadkiem do niej nie dotknąć, bo można się poparzyć.
Bardzo dziękuję :) Na pewno po zakupie czegoś z możliwością "odkręcania i przykręcania obiektywów" to Trioplan znajdzie się na mojej liście "Must have!" :)
Dziękuję :-). Jeśli jakimś cudem trafię z ostrością, to wychodzą takie właśnie obrazki. Ale nieczęsto się to zdarza niestety… Kiedy używam Tessara nie ma mowy o nieostrościach, natomiast przy Trioplanie większość zdjęć jest w koszmarnej jakości.
16 komentarzy
Intrygująco…
:-)
To zdjęcie pozostawia w odbiorcy swego rodzaju niepokój… Cudny bokeh, a na takiego kwiatka jeszcze nigdy się nie natknęłam. Mogłabym wiedzieć co to za gatunek?
Bokeh z Trioplanu, a więc bardzo kółeczkowy :-). Roślina to Dyptam jesionolistny (Krzew Mojżesza). Trzeba bardzo uważać, żeby przypadkiem do niej nie dotknąć, bo można się poparzyć.
Bardzo dziękuję :) Na pewno po zakupie czegoś z możliwością "odkręcania i przykręcania obiektywów" to Trioplan znajdzie się na mojej liście "Must have!" :)
Ten bokeh genialny o jeny!
Prawda? Niestety, ciężko tym obiektywem utrafić z ostrością. Większość zdjęć wychodzi zamydlonych.
Też się jaram tym bokehem! :) Dyptam powiadasz… to ten co się Mojżeszowi sfurał, bo gorąco było i się olejki eteryczne zapaliły :)
Dokładnie! :-)
No to się zaczęło, co tam było w tle, że dało taki piękny bokeh?
W tle były iglaczki i tuje :-).
Cudowne zdjęcie, piękny bokeh i te barwy *-*
Dziękuję :-).
Cudowne :) Trioplan to fantastyczny obiektyw :)
Dziękuję :-). Jeśli jakimś cudem trafię z ostrością, to wychodzą takie właśnie obrazki. Ale nieczęsto się to zdarza niestety… Kiedy używam Tessara nie ma mowy o nieostrościach, natomiast przy Trioplanie większość zdjęć jest w koszmarnej jakości.
Cudownie, zachwycam się :)